22 stycznia 2020 roku
Tragedia, która rozegrała się w Afryce…
Wczoraj dobiegły do nas drastyczne wieści płynące z Etiopii, ponad 750 chrześcijan zostało rozstrzelonych przed jedną ze świątyń.
Sytuacja ta miała miejsce przed kościołem Matki Bożej z Syjonu w Aksum w regionie Tigraj (północ Etiopii). Ludzi ukrywających się w budynku należącym do Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego wyprowadzono na zewnątrz, a następnie rozstrzelano.
Według Church Times UK, atak został przeprowadzony przez etiopskie wojska rządowe oraz amharską milicję. Szacuje się, że w tym czasie w kościele mogło ukrywać się nawet ponad tysiąc osób. Niewiele informacji dotyczących tej masakry przedostało się do mediów ze względu na ograniczony kontakt z regionem Tigraj, który nadal znajduje się w strefie konfliktu.
Miejscowi twierdzą, że jednym z celów ataku była zaginiona Arka Przymierza, która według tradycji przechowywana jest właśnie w kościele w Aksum. Uważają, że napastnicy chcieli ją wykraść i wywieźć do stolicy kraju. Opiekę nad Arką Przymierza ma sprawować dożywotnio jeden mnich, który nigdy nie opuszcza budynku. Nikt nie ma wstępu do kaplicy w Tablic, w której ponoć ma się ona znajdować. Według przekazów pochodzących jeszcze z XIV wieku pierwszy król Etiopii- Menelik I, syn króla Salomona i królowej Saby- miał przywieźć Arkę Przymierza z Izraela do Etiopii . To czy rzeczywiście świątynia w Aksum przechowuje prawdziwą Arkę Przymierza od wielu wieków jest zagadką dla historyków.
Comments are closed.